Rozdział 82 Rozwiązany
„Dziękuję, że mi towarzyszysz, Osvaldo. Wiem, że nie masz takiego obowiązku, ale…”
Przyszła jej na myśl Bástian, jednak zmagał się z problemami rodzinnymi i musiał uczęszczać do szkoły.
„Kiedy będziesz mnie potrzebować, zadzwoń do mnie” – odpowiedział uprzejmie Osvaldo. Santiago popatrzył na niego i pokręcił głową, zaprzeczając.