Rozdział 192 Nie zapomnij, dlaczego zacząłeś
W pomieszczeniu zapadła pełna oszołomienia cisza, gdy słowa Emily dotarły do słuchaczy. Dyrektor ds. projektowania szybko zerknął na wzór syreny, który Emily zaznaczyła na projekcie, a jego twarz zbladła.
„To nie może być plagiat. Nasi projektanci słyną z kreatywności i profesjonalizmu” – powiedział szybko reżyser, a w jego głosie słychać było nutę natarczywości.
Twarz Emily pozostała surowa, gdy rozkładała projekt, żeby wszyscy mogli go zobaczyć. „Natknęłam się na ten wzór w pracach pewnego mało znanego projektanta za granicą. Jest prawie identyczny. Pan Smith nie toleruje plagiatu. Jeśli to zobaczy, stracimy szansę na to zamówienie”.