Rozdział 199 Cały czas za mną podążałeś
„Gdybyś nie żył, moja nienawiść w końcu by zgasła. Znalazłabym spokój. Cholera, może nawet byłabym ci wdzięczna” – powiedziała Emily.
Alex czuł, jak każde słowo wbija się w niego i paraliżuje, a na jego twarzy maluje się mieszanina szoku i surowego bólu. Otworzył usta, jakby chciał coś powiedzieć, ale nie wydobył się z nich żaden dźwięk.
Emily nawet nie drgnęła. Wręcz przeciwnie, jej oczy stały się jeszcze zimniejsze. „Co się stało? Zamilkłeś. Zmieniłeś zdanie? Nie przysięgałeś, że poświęcisz dla mnie wszystko? Ale spójrz na siebie, Alex. Twoja miłość nic nie znaczy”.