Rozdział 316 Co ty, do cholery, masz na sobie?
Serce Emily zabiło mocniej, gdy dostrzegła ciepły uśmiech Liama. Zawstydzona swoją reakcją, rzuciła szybkie spojrzenie na Charlotte, zanim postanowiła do niego podejść. Ale on już szedł w jej stronę.
„Co tu robisz? Nie zamierzałaś poczekać, aż wrócę?” – zapytała Emily, podnosząc wzrok i patrząc Liamowi w przenikliwe oczy.
„Nie mogłem siedzieć bezczynnie, wiedząc, że coś ci się stało podczas zawodów” – powiedział Liam, z uśmiechem stukając ją w nos. „Czy to aż tak źle, że przyjechałem odebrać narzeczoną?”