Rozdział 55: Śledziłeś mnie?
Olivia i Catherine już zakładały, że miała romans z „Nicklausem”. Gdyby zobaczyły go teraz idącego ulicą, żeby ją odebrać, z pewnością jeszcze bardziej źle zrozumiałyby jej sytuację.
Emma zmarszczyła brwi, czując, że zaczyna ją boleć głowa. To było po prostu zbyt skomplikowane! Byłoby łatwiej, gdyby sama wróciła do willi. Poza tym, nie potrzebowała żadnej pomocy!
Po wyjściu z windy Olivia wyszła pierwsza. Kiedy Emma zobaczyła, że Olivia jest już kilka kroków przed nią, zwolniła tempo i wyjęła telefon z kieszeni.