Rozdział 63: Zastanów się dwa razy, zanim zaczniesz mówić o moim mężu
Emma już wyszła z bramy willi, wciąż rumieniąc się po incydencie. Jednak gdy zmierzała w stronę dworca autobusowego, usłyszała gwizd silnika samochodu tuż za sobą.
Zaciskając usta, w końcu odwróciła się, by zobaczyć, że czarny Bentley zatrzymał się tuż obok niej. Jego przyciemniane szyby błyszczały na tle jasnego słońca, a ona zmrużyła oczy.
Wkrótce okno się opuściło, odsłaniając przystojną, ale irytującą twarz Nicklausa. Poczuła, jak jej irytacja wzrasta w jednej chwili, a jej ręce trzęsły się od tej nagłości. Co on, do cholery, tu robił?