Rozdział 325
Eva swobodnie wyszła z budynku wydarzenia, ponieważ skończyła już swoją misję. Właśnie wyszła z windy na parking, gdzie spodziewała się, że Nathalia na nią zaczeka.
Nagle w kieszeni bluzy zaczął dzwonić jej telefon. Na jej twarzy pojawił się grymas, gdy zobaczyła, że dzwoniącym nie jest nikt inny, tylko Damien. Bez wahania odebrała połączenie. „Halo...?” Odebrała, a jej głos nagle zabrzmiał cicho.
„Czekam na ciebie.” Głęboki głos Damiena odezwał się po drugiej stronie telefonu.