Rozdział 572
Po włączeniu światła jej wzrok wylądował na zestawie toreb obok kanapy. Zapach znajomych potraw unosił się w powietrzu, a jej serce boleśnie się skręciło. Przyniósł jej ulubione jedzenie, prawdopodobnie zamierzając zjeść z nią.
Chciał z nią zjeść. Jej pierś ścisnęło poczucie winy i przez chwilę się zawahała.
Ale wtedy spojrzała na rozbity wazon, który rzuciła ze złości, a poczucie winy zastąpiła frustracja. Zebrawszy torby, podeszła do drzwi i otworzyła je, by zobaczyć ochroniarzy Damiena stojących sztywno na zewnątrz.