Rozdział 117
Ryan był bardzo niezadowolony, gdy ukradziono mu telefon.
„ Lepiej daj mi mój telefon. To sprawa między wami dwojgiem. Nie ma powodu, żebyś mnie o to pytał.”
„ Zadaję ci pytanie. Gdzie jest Roman? Jeśli tego nie powiesz, nie obwiniaj mnie za to, że jestem wobec ciebie niegrzeczny.”