Rozdział 168
Rozdział 168 Zakupy dla żony
Chociaż wczoraj poszli spać po północy, oboje wstali wcześnie rano. W domu Ryan nie udawał już kaleki. Kiedy Elena miała zejść na dół, nagle poczuła, że jej ciało wisi w powietrzu. W obronie objęła szyję mężczyzny i zaczęła na niego patrzeć.
„ W przeszłości zawsze chciałem cię tak nieść, ale nie mogłem. Teraz nie chcę przegapić żadnej okazji”. Ryan uśmiechnął się słabo i zniósł ją na dół. Jego słowa sprawiły, że Elena się zarumieniła, a ona posłusznie położyła głowę na jego piersi i cieszyła się tą chwilą. Być może nigdy wcześniej nie była tak traktowana.