Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201
  2. Rozdział 202
  3. Rozdział 203
  4. Rozdział 204
  5. Rozdział 205
  6. Rozdział 206
  7. Rozdział 207
  8. Rozdział 208
  9. Rozdział 209
  10. Rozdział 210
  11. Rozdział 211
  12. Rozdział 212
  13. Rozdział 213
  14. Rozdział 214
  15. Rozdział 215
  16. Rozdział 216
  17. Rozdział 217
  18. Rozdział 218
  19. Rozdział 219
  20. Rozdział 220
  21. Rozdział 221 Para Smoków i Feniksów
  22. Rozdział 222 Znalazłem ją
  23. Rozdział 223 Nie mogę rozpoznać nikogo
  24. Rozdział 224 Zabrali pieniądze rodzinie Monor
  25. Rozdział 225 Kup całą grupę Monor
  26. Rozdział 226 Wezwanie Matki
  27. Rozdział 227 Spotkanie z synem i córką po raz pierwszy
  28. Rozdział 228 Tak nie należy nosić dziecka
  29. Rozdział 229 Czy on zostaje czy odchodzi, ja mam ostatnie słowo
  30. Rozdział 230 Nie masz prawa targować się ze mną
  31. Rozdział 231 Twoje zauroczenie jest dla mnie bezwartościowe
  32. Rozdział 232 Elena jest oszołomiona
  33. Rozdział 233 Pomogę ci zbadać tę sprawę
  34. Rozdział 234 Nie jesteś moim mężem
  35. Rozdział 235 W końcu przyszedłeś
  36. Rozdział 236 Każdy ma prawo jej coś dać, tylko ty nie masz prawa!
  37. Rozdział 237 Pi bez dna
  38. Rozdział 238 Zasługujesz na to, żeby cię wyrzucić Autor: Ryan
  39. Rozdział 239 Jeśli powie coś, czego nie powinna powiedzieć, powinniśmy zaszyć jej usta
  40. Rozdział 240 Czy Twoja żona nie jest hazardzistką?
  41. Rozdział 241 Sto milionów
  42. Rozdział 242 Jego matka wróciła
  43. Rozdział 243 Odzyskany dawno temu
  44. Rozdział 244 Ian i Rayna
  45. Rozdział 245 Lampart w owczej skórze
  46. Rozdział 246 Moja córka ma alergię na ciebie
  47. Rozdział 247 Jeśli powiem „tak”, czy oddasz mi się?
  48. Rozdział 248 Spotkanie przyjaciół
  49. Rozdział 249 Zastraszany
  50. Rozdział 250 Partnerstwo

Rozdział 3 Mamo, jestem mężatką

Po skończonym posiłku Ryan usiadł na wózku inwalidzkim i wyszedł. Mężczyzna przy drzwiach natychmiast podszedł, aby otworzyć mu drzwi. Jego postawa była pełna szacunku.

„ Dokąd idziesz?” Elena zapytała niepewnie. Zauważyła, że był cichy i niewiele mówił. Nie było między nimi żadnej intymności.

„ Czy muszę cię zgłosić?”

Ryan odwrócił się i zobaczył, że Elena chciała pójść za nim, ale zatrzymała się z powodu jego słów. Jego serce zmiękło i nie mógł powstrzymać się od powiedzenia: „Idę do pracy w firmie. Jeśli nudzisz się w domu, możesz wybrać się na spacer po ulicach”.

Elena odpowiedziała: „Okej!” Nie wiedziała, jak mówić.

W tym momencie mężczyzna za Ryanem wyjął kartę. „Pani, to jest karta bankowa, którą przygotował dla pani Młody Mistrz. Może pani kupić, co zechce, kiedy pójdzie pani na zakupy”.

Elena była lekko oszołomiona. Wartość jej istnienia polegała na tym, żeby towarzyszyć mu w jedzeniu każdego dnia, a potem chodzić na zakupy, żeby kupować rzeczy?

Jeśli tak było naprawdę, mogłaby wykorzystać pieniądze z tej karty, żeby leczyć swoją matkę w szpitalu.

Choć niedawno się pobrali i nie byłoby niczym złym, gdyby teraz skorzystała z jego pieniędzy, to właśnie pieniędzy najbardziej jej teraz brakowało.

" Dziękuję."

Odwróciła się, trzymając w ręku kartę, ale nie zauważyła zdegustowanego wyrazu twarzy Ryana w chwili, gdy wzięła kartę.

W samochodzie kierowca spojrzał na ponurą twarz Ryana i nie mógł powstrzymać się od zapytania: „Panie, czy nadal myśli pan o pani?”

„ Znajdź kogoś, kto pójdzie za nią” – rozkazał Ryan chłodno. Ta kobieta wiedziała, że jest niepełnosprawny, ale mimo to chciała go poślubić. Zdecydowanie miała motyw.

„ Panie, potwierdziłem, że pani jest rzeczywiście młodą damą

Rodzina Lewis, ale nie poprzednia.”

Kącik ust Ryana uniósł się w górę. „Rodzina Lewisów jest naprawdę odważna”.

„ Chcesz, żebym poszedł do rodziny Lewis?”

„Nie ma potrzeby”. Ryan mu przerwał. „To małżeństwo jest tylko dla osób z zewnątrz. Nigdy nie miałem nadziei, że rodzina Lewis może mi pomóc. Nieważne, kogo poślubię , dla mnie będzie tak samo”.

Na weselu zobaczył Amarę. Kobieta, która powinna być jego żoną, flirtowała z jego starszym bratem Romanem.

„ A czy dowiedziałeś się o Elli, która uratowała mnie pół miesiąca temu?”

Poszedł do tej alejki, żeby znaleźć jakieś wskazówki dotyczące tej kobiety.

Niestety, w pobliżu nie było żadnych kamer monitorujących, więc nie udało mu się znaleźć żadnych wskazówek.

„ Już poszedłem zbadać sprawę, ale na razie nie ma żadnych wieści. Jeśli to nie zadziała, wyślę ludzi do każdego domu, żeby ją znaleźli!”

W starej dzielnicy, która była na skraju wyburzenia, wiele domów było już pustych. Pozostali to ludzie, którzy mieszkali tam od młodości i nie chcieli się przeprowadzać.

„ Trzeba jak najszybciej zweryfikować tożsamość tych osób”.

Tej nocy w zamachu brali udział nie tylko ludzie jego starszego brata Romana, ale także tajemnicza siła.

„ Tak!” Kierowca skinął głową i zapytał ponownie: „Panie, a co z panną Thomas?”

Zanim skończył mówić, wzrok Ryana wylądował na nim, przez co natychmiast zamknął usta: „Przepraszam, nie powinienem był mówić za dużo”.

Po posiłku Elena pobiegła do szpitala.

Ludzie z rodziny Lewisów obiecali zapłacić matce koszty leczenia po ślubie. Chciała sprawdzić, czy pieniądze zostały przelane na jej konto.

Lekarz powiedział, że po roku lub dwóch paraliżu większość pacjentów nie wytrzyma i cierpieć będzie na niewydolność narządów. Jej matka miała szczęście. Nie wykazywała żadnych objawów niewydolności narządów, co zwiększało nadzieję na wyzdrowienie w przyszłości.

Elena podziękowała lekarzowi i poszła na oddział.

„ Mamo, jestem żonaty. Wybacz mi, że działam z własnej woli, ale możesz być pewna, że ta tożsamość nie jest dla mnie inna. Poza tym Ryan traktuje mnie bardzo dobrze. Mamo, nie musisz się o mnie martwić.”

Choć wiedziała, że matka jej nie słyszy, przyzwyczaiła się do tego, że o wszystkim natychmiast dzieli się z matką.

Dolna część ciała Ryan była okaleczona. To małżeństwo było fałszywe, więc nie różniła się niczym od poprzedniego.

„Mamo, najpierw powinnaś odpocząć. Wychodzę kupić kilka codziennych artykułów pierwszej potrzeby”.

Elena zabrała swoje rzeczy i wyszła ze szpitala.

Nie miała przy sobie aż tak dużo pieniędzy. Zazwyczaj pracowała na pół etatu, żeby zarobić trochę pieniędzy na pokrycie kosztów leczenia matki. Dziś rano Ryan dał jej kartę bankową, co naprawdę jej bardzo pomogło.

Elena kupiła kilka codziennych artykułów pierwszej potrzeby. Usłyszała znajomy głos przy drzwiach sklepu z torbami premium.

„ Ich marka nie jest zła. Wszystkie produkty do pielęgnacji skóry, które kupiłam wcześniej, były tutaj.”

„ Amara, masz dobry gust. Chodźmy i rzućmy okiem.”

Świat był taki duży, dlaczego więc gdziekolwiek się udała, spotykała Amarę?

Elena nie chciała jej spotkać. Początkowo planowała się ukryć na chwilę, zanim wyjdzie. Nie sądziła, że Amara faktycznie ją odkryje.

„ Młodsza siostro, dlaczego tu jesteś?”

Wrogów było naprawdę łatwo spotkać!

تم النسخ بنجاح!