Rozdział 93
Ryan spojrzał spokojnie na Elenę. „Oczywiście, że mam wolne. Nie musisz się za bardzo martwić”.
Elena nie mogła powstrzymać się od uczucia lekkiego niepokoju. „Moją jedyną nadzieją jest teraz to, że Rzymianin nie będzie wywierał na ciebie większej presji. Ciężar na twoich barkach jest już wystarczająco ciężki”.
Wiedząc, że Elena myśli za niego, Ryan był bardzo wzruszony. Pocieszył ją jeszcze kilka razy, zanim Elena poczuła ulgę.