Rozdział 51
„ Będzie lepiej, jeśli nigdy więcej nie pojawimy się przed sobą. Złość nie tylko wpływa na zdrowie, ale też powoduje szybsze starzenie się” – powiedziała Avery. Każde wypowiedziane przez nią słowo było jak policzek wymierzony Milanie. Następnie odwróciła się, by odejść.
Nagle wyraz twarzy Milany uległ zmianie. Przełknęła dumę, chwyciła Avery'ego za ramię obiema rękami i błagała: „Nie idź... To wszystko moja wina. Przepraszam. Nieważne, czy chcesz mnie uderzyć, czy upomnieć, bylebyś była szczęśliwa”.
Avery obejrzała się i spojrzała na swoją przyrodnią siostrę.