Rozdział 68
Nina uderzyła Milanę głośnym trzaskiem. W tym samym czasie Isabella krzyknęła wściekle: „Ty mały bachorze! Jak mogłeś uderzyć Milanę? A co, jeśli skrzywdziłeś dziecko w jej łonie?”
„ Wolałabym umrzeć, niż urodzić to dziecko...” Trudno było stwierdzić, czy Milana udawała łzy. Zakryła twarz i odeszła, mówiąc to.
Isabella postanowiła nie dać córce klapsa i zamiast tego rzuciła się na Milanę.