Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 401 Czuły pocałunek
  2. Rozdział 402 Stawanie się kobietą
  3. Rozdział 403 Ciepłe, pełne zadowolenia życie
  4. Rozdział 404 Czy ona zamierza wywołać kłopoty?
  5. Rozdział 405 Powrót Daniela do kraju
  6. Rozdział 406 Ponowne przybycie do Ogrodu Jadeitowego
  7. Rozdział 407 Dobroć Michelle
  8. Rozdział 408 Plan na przyszłość
  9. Rozdział 409 Inwestycje długoterminowe
  10. Rozdział 410 Walka z nienawiścią
  11. Rozdział 411 Ułatwianie współpracy
  12. Rozdział 412 Słodkie życie
  13. Rozdział 413 Ponowne zawarcie związku małżeńskiego
  14. Rozdział 414 Prawda będzie na zewnątrz
  15. Rozdział 415 Doceniaj dziewczynę w pobliżu
  16. Rozdział 416. Niekontrolowana miłość.
  17. Rozdział 417 Spotkanie z Lynn
  18. Rozdział 418 Prośby Lynn
  19. Rozdział 419 Wpadłem w kłopoty
  20. Rozdział 420 Nie ma rozwiązania.
  21. Rozdział 421 Dziwny człowiek
  22. Rozdział 422 Zgoda na podpisanie umowy.
  23. Rozdział 423 Nieoczekiwana osoba
  24. Rozdział 424 Im bardziej przesadzone, tym lepiej
  25. Rozdział 425 Uzyskaj pomoc
  26. Rozdział 426 Wykonaj plan
  27. Rozdział 427 Nie wybaczę ci do końca życia
  28. Rozdział 428 Odwiedź pacjenta
  29. Rozdział 429 Spustoszenie
  30. Rozdział 430 Fabuła trwa
  31. Rozdział 431 Uroczystości rodzinne
  32. Rozdział 432 Drake powraca
  33. Rozdział 433 Podróżuj po świecie
  34. Rozdział 434 Jak się jej pozbyłeś
  35. Rozdział 435 Czy możesz mnie nauczyć?
  36. Rozdział 436 Zawstydzeni
  37. Rozdział 437 Sprytny trik
  38. Rozdział 438 Szczęśliwy
  39. Rozdział 439 Dziewczyna z zagranicy
  40. Rozdział 440 Został oszukany
  41. Rozdział 441 Spotkaj Go Ponownie
  42. Rozdział 442 Wszyscy byli głupi w miłości
  43. Rozdział 443 Pani
  44. Rozdział 444 Idźcie do domu, oboje
  45. Rozdział 445 Prawda
  46. Rozdział 446 Michael Robinson
  47. Rozdział 447 Dobra Nowina
  48. Rozdział 448 Wybieranie dobrego dnia
  49. Rozdział 449 Negocjacje
  50. Rozdział 450 Kłopoty

Rozdział 7 Była lekarzem

„Obawiam się, że nastąpiła pomyłka, panie Robertsie”. Kobieta, która właśnie przemówiła, była Dawn Greenwood. Tak naprawdę była ciotką Michelle. W jej oczach Michelle była po prostu zwykłą dziewczyną. Idealną kobietą pasującą do Gerarda powinna być jej córka.

Gerard uniósł brwi. „Czy ona nie jest członkiem Greenwoods?” Oczywiście Gerard upewnił się, że przeprowadzono kontrolę przeszłości, zanim zdecydował się odwiedzić Greenwoods. Znał już imię Michelle i wiedział, że tak naprawdę jest Greenwood, mimo że starsi nie darzyli jej zbytnią sympatią. Jej rodzice zmarli, gdy była mała, zanim Greenwoods ją przyjęli. Nikt tak naprawdę nie zwracał na nią większej uwagi.

Uważał, że jest idealna. Pozostałe kobiety z rodziny były ewidentnie rozpieszczone. Poślubienie jednej z nich mogłoby być dla niego w przyszłości tylko kłopotem. Aby uniknąć niepotrzebnych kłopotów, postanowił poślubić Michelle, która absolutnie nie miała żadnego statusu w Greenwoods.

Gerard rzucił jeszcze raz okiem na dziewczynę przed sobą. Tak bardzo się zmieniła w ciągu ostatniego roku. Gdyby nie wiedział, kim jest, pomyślałby, że przeszła operację plastyczną w Korei. Przez ostatni rok Michelle wiodła beztroskie życie. Nigdy więcej nie postawiła stopy w domu Greenwoodsów, ani nie zwracała się do siebie swoim nazwiskiem publicznie. Nienawidziła być znana jako część Greenwoodsów. Nie wiedziała, kto kogo wykorzystuje w tym małżeństwie.

Michelle odwróciła głowę i spojrzała przez okno. Spojrzenie Gerarda sprawiło, że poczuła się nieswojo. Wiedziała, że on po prostu chciał jej pomóc z kaprysu i że nie miał dla niej żadnych uczuć. Pozostała cicho i powiedziała sobie, żeby przestać o tym za dużo myśleć.

„Jesteśmy tu, proszę pani.” Michelle potrzebowała chwili, aby wrócić do siebie.

zmysły, mimo że Damien ją wołał.

Mrugnęła kilka razy, zanim natychmiast wybiegła z samochodu, mocno ściskając rączkę torby. Nie było mowy, żeby chciała spotkać Gerarda po raz drugi. Chyba że miała wysoką gorączkę, której nie mogła się pozbyć, nie wiedziała, dlaczego miałaby chcieć zobaczyć kogoś, kto był zimny jak lód. Michelle mimowolnie zadrżała podczas ostatnich dziesięciu minut siedzenia z nim. Nie było wątpliwości, że Gerard był naprawdę zimnym człowiekiem.

Czując ogromny ucisk w klatce piersiowej, Michelle poszła do pobliskiej kawiarni i kupiła filiżankę herbaty z mlekiem, po czym weszła do białego budynku przed sobą.

„Dzień dobry, Michelle!” Nina rozpromieniła się, biorąc od niej kubek i podnosząc go do własnych ust. „Na pewno wiesz, jak cieszyć się życiem, pijąc herbatę z mlekiem wcześnie rano, aby się odświeżyć!”

Michelle pracowała jako stażystka w największym szpitalu w Binfield. Została przydzielona do oddziału ratunkowego, najbardziej ruchliwego oddziału szpitala. Jako absolwentka studiów klinicznych na uczelni medycznej, Michelle musiała przejść przez wszystkie oddziały podczas swojego stażu. To był jej ostatni oddział i wkrótce miała zostać awansowana na lekarza urzędowego.

Michelle uśmiechnęła się, próbując unikać subtelnych dotknięć ciała Niny. Po ponad roku znajomości z nią przyzwyczaiła się już do półżartów Niny. Czasami Nina była poważna, a czasami żartowała. Trudno było stwierdzić, czy była lesbijką, czy nie. Była jednak pewna, że Nina była naprawdę erotyczną osobą. Bez względu na to, na jakim oddziale szpitala się znajdowała, zawsze wiedziała, kiedy obecni byli przystojni mężczyźni i piękne kobiety. Przeważnie nie przychodziła do pracy, aby docenić ich piękno.

تم النسخ بنجاح!