Rozdział 220
Audrey
Zapięłam ostatni guzik i odsunęłam się od modelki, by podziwiać swoje dzieło.
Strój był idealny, dokładnie taki, jaki sobie wyobrażałam. Każdy szczegół był małym hołdem dla moich przyjaciółek — żywe kolory przypominające o miłości Betty do mody vintage, czerwone koraliki inspirowane rudymi włosami Tiny, solidne szwy przypominające o niezawodnej naturze Gavina i oczywiście krój inspirowany charakterystycznym stylem krawiectwa Avis.