Rozdział 382
Trzecia osoba
Miesiąc temu...
Serce Fiony waliło jak bęben wojenny w jej piersi, gdy rzuciła się na siedzenie pasażera czekającego czarnego samochodu, jej palce ściskały skórzane siedzenie tak mocno, że jej kostki zrobiły się białe. Kierowca ledwie czekał, aż zamknie drzwi, gdy odjechał od krawężnika, a opony zgrzytały na asfalcie.