Rozdział 460
Audrey
„Ciągle gapisz się na to miejsce” – zaśmiała się Avis. „Dlaczego po prostu nie wejdziesz?”
„Hm?” Odwróciłam głowę na dźwięk głosu mojej przyjaciółki, przez co na chwilę poczułam ból mięśni szyi w proteście. Avis uśmiechała się do mnie zza swojej maszyny do szycia. „Och... nie gapiłam się” – skłamałam.