Rozdział 976
Janet weszła, niosąc apteczkę. „Musimy zmierzyć ci temperaturę”. Mówiła do Masona delikatnie, wkładając mu termometr do ust.
Był teraz niezwykle słaby i nie mógł się jej oprzeć. Dlatego nie miał innego wyjścia, jak tylko skinąć głową na znak zgody. Ma gorączkę. Właściwie, ma bardzo wysoką temperaturę; dokładnie 39°C.
Janet wpatrywała się w odczyt termometru, a jej wyraz twarzy pociemniał. W tym momencie wyglądała szczególnie poważnie, gdy mruknęła: „Dlaczego nagle masz tak wysoką temperaturę?” Przypomniała sobie, że Mason nie kontaktował się z nią przez ostatnie kilka dni, więc wyciągnęła wniosek. „Czy byłaś zbyt zajęta swoją firmą?”