Rozdział 259
Marvin
Otworzyłam drzwi do salonu, ale nikt najwyraźniej mnie nie zauważył. Pokój był mocno udekorowany balonami i nie mogłam zrozumieć, dlaczego mój tata postanowił pójść na całość.
Spodziewałem się, że będzie o wiele gorzej, ale byli tylko moja mama, Tiago i Anya. Diabeł, mój tata, nawet tu nie był, ale nie byłem zaskoczony. To właśnie zrobił.