Rozdział 317 Umowa (część pierwsza)
Harper wytarła wodę ze stołu i napisała na nim kolejny wers. Shawn mocno zmarszczył brwi i zamilkł, gdy zobaczył te słowa. Była wobec niego cierpliwa. Chciała, żeby zgodził się z nią z własnej woli, bez żadnej presji z jej strony.
„Ty i on...” Shawn powiedział niepewnie po długiej ciszy. Chciał wiedzieć o prawdziwym związku Harper z Matthewem. Wiedział wyraźnie, jakim mężczyzną był Matthew. Zdecydowanie nie był kimś, kim kobieta mogłaby sterować, ale najwyraźniej bardzo mu na niej zależało. Shawn był pewien, że troska Matthew o nią była szczera, ponieważ był zbyt dumny, by udawać.
„Jesteśmy parą” – napisała Harper. Ona i Matthew byli prawnie małżeństwem, chociaż jeszcze ze sobą nie spali. Co więcej, dogadywali się o wiele lepiej niż przeciętna para. Bardzo się kochali. Tylko dlatego, że zawsze powstrzymywali się ze strachu przed zrobieniem sobie krzywdy, jeszcze nie uprawiali seksu.