Rozdział 456 Hoffman w trudnej sytuacji (część pierwsza)
Kiedy złe wieści z Grand Pass dotarły do stolicy cesarskiej, wszyscy byli w szoku. Początkowo zakładali, że Hoffman z łatwością odniesie zwycięstwo w tej wojnie. W końcu cesarz dał mu dwieście tysięcy żołnierzy, aby poradził sobie z maleńkim Moon Country. Wraz z dodaniem pięćdziesięciu tysięcy żołnierzy strzegących Grand Pass, spodziewano się, że będzie to łatwa walka. Teraz wieści z linii frontu opowiadały zupełnie inną historię.
„Wszystkie dwieście tysięcy żołnierzy naszej armii zachorowało w ciągu nocy. Książę Hoffman poprowadził pięć tysięcy najlepszych żołnierzy do ataku na obóz wroga, ale zniknęli bez śladu!” Cesarz był pełen niepokoju. Gdyby Hoffman zginął w Grand Pass, to Feliks byłby jedynym następcą tronu. Nie chciał, żeby tak się stało.
„Wasza Wysokość, nie do pomyślenia jest, aby armia dwustu tysięcy żołnierzy mogła zachorować z dnia na dzień. Być może to śmiertelna zaraza. Powinniśmy wysłać cesarskich lekarzy, aby się nimi zajęli. W końcu to armia dwustu tysięcy żołnierzy” — zasugerował urzędnik.