Rozdział 666 Coś w jego dłoni (część pierwsza)
Gdy strażnicy przybyli do rezydencji Felixa, odkryli, że jest ona całkowicie pusta. Strażnicy przeszukali całą rezydencję, ale nikogo nie znaleźli. Zarówno Felix, jak i jego żona zniknęli, jakby rozpłynęli się w powietrzu.
„Gdzie oni są?” zapytał Ken w szoku. „Gdzie jest książę Felix?”
„Generale Ken, strzeżemy rezydencji 24 godziny na dobę. Nikt nie wszedł ani nie wyszedł...” powiedział szef strażników. On również był zszokowany, gdy dowiedział się, że rezydencja jest pusta. Felix popełnił poważne przestępstwa i został aresztowany w domu. Teraz, gdy Felix uciekł pod jego strażą, zostanie ukarany za zaniedbanie obowiązków.