Rozdział 100 Księga 2- 19
Draven Fox
„W końcu pamięta, że istnieję”. Mój najbliższy przyjaciel, Holden, drwił ze mnie, nie odwracając się, by na mnie spojrzeć. Stał w szerokiej postawie, ze skrzyżowanymi ramionami, wpatrzony w wojowników, którzy biegali okrążenia na torze.
„Nie bądź taki.” Uderzyłem go żartobliwie w bok ramienia, zyskując szybkie spojrzenie.