Rozdział 114 On jest taki gorący!
Intensywne ciepło wypełniło policzki Stelli, która wciąż była w stanie szoku.
Poklepała się po piersi i powiedziała cichym głosem: „Wszystko w porządku. Dziękuję”.
Gdy tylko opuściła jego ramiona, Matthew poczuł, jak jego serce staje.