Rozdział 133 Nie dotykaj mojej kobiety
Wyraz twarzy Stelli pociemniał, w jej głosie można było wyczuć nutę ostrzeżenia. „Proszę, okaż trochę szacunku”.
Nicol uśmiechnęła się figlarnie, wyraźnie nie biorąc prośby Stelli na poważnie. „Och, no weź. Wszyscy znamy niepisane zasady tej branży. Jestem tu, aby współpracować, a jeśli pieniądze i samochód nie wystarczą, śmiało możesz wysunąć inne żądania”.
Stella prychnęła: „Nie ma potrzeby. Jeśli twoja firma ma wystarczająco dużo wpływów, nie będziesz się płaszczyć przed kimś takim jak ja, kobietą, która polega na swoim wyglądzie, aby się wybić”.