Rozdział 774
Corinne otrząsnęła się ze swoich myśli i spojrzała na Jeremy'ego z niedowierzaniem.
„ Spotkaliśmy się dawno temu i to ja uratowałam mu życie!” pomyślała Corinne. Pamiętała, jak młodo wtedy wyglądał i chociaż był trochę w gorszym stanie po odniesionych obrażeniach, nadal wyglądał bardzo przystojnie. Nie było trudno zrozumieć, dlaczego go nie poznała, skoro dojrzał, zbudował muskularną sylwetkę i stał się chłodniejszy w zachowaniu.
„ Czemu tak na mnie patrzysz? Mam coś na twarzy?” zapytał Jeremy, marszcząc brwi, gdy nic nie powiedziała.