Rozdział 875
„ Nie martw się, ona nie odważy się nic mi zrobić. Chociaż obawiam się, że muszę mieć na nią oko, więc czy możesz poprosić służącą, żeby przyniosła mi śniadanie?” powiedziała Corinne cicho.
Bowen skinął głową. „Oczywiście. Poproszę służącego, żeby przyniósł to od razu. I umm… Pani? Daj mi znać, jeśli panna Francine znów będzie się źle zachowywać”.
Corinne dała mu znak ręką, że się zgadza, po czym zamknęła drzwi.