rozdział-167
„ Czemu jeszcze nie wychodzimy? Jest zimno i chcę wrócić do domu. Szkoda, że nie udało mi się zdobyć naszyjnika. Kim był ten szaleniec, który zaoferował 22 miliony? To taka niewiarygodna cena! Jakież to szalone!”
Kiedy Zachary dostrzegł Patricię, wyskoczył z samochodu.
„ Tricia…”