rozdział-279
Rozdział 279
Patricia nie mogła powstrzymać się od wybuchu śmiechu, gdy spojrzała na Isaaca. „Nie sądzisz, że jesteś zbyt nachalny, panie Arnoldzie?”
Na to spojrzenie Isaaca stało się głębsze. „To twoja wina, że wyglądasz tak oszałamiająco” – wyszeptał jej do ucha, sprawiając, że uśmiechnęła się bez słowa. Czy wyglądam aż tak dobrze? Myślenie, że to aż tak bardzo denerwuje Isaaca.