Rozdział 232
„ Teraz, kiedy o tym myślę, zemdlałam w salonie. Na szczęście obudziłam się później i w panice pobiegłam do wejścia do osiedla. Ale to było w godzinach szczytu i taksówka nie mogła być wzięta. Wtedy pomyślałam o Davidzie, więc wyjęłam telefon i do niego zadzwoniłam. Kiedy usłyszał, że Sarah miała wypadek samochodowy, natychmiast do mnie podbiegł. Zawiózł mnie prosto do szpitala”.
„ Kiedy pojechaliśmy do szpitala, Sarah już została wysłana na salę reanimacyjną. Początkowo myślałam... Czy to policja drogowa popełniła błąd? Sarah zawsze jechała pewnie. Jak mógł dojść do wypadku samochodowego? Ale kiedy policja drogowa podała torbę i telefon Sarah Davidowi, całkowicie uwierzyłam, że osobą w sali reanimacyjnej była nasza Sarah...”
Kiedy Samantha pomyślała o tym, co wydarzyło się tamtego dnia, nie mogła powstrzymać łez, gdy opowiadała te historie.