Rozdział 315 Za późno na żale
Vivian prawdopodobnie nie spodziewała się, że ta konferencja prasowa będzie jej wyznaniem.
Po ujawnieniu, bez względu na to, jak zdolna była pani Holmes, nie była w stanie odwrócić sytuacji. Co więcej, pani Holmes była po prostu zwykłą gospodynią domową.
Wychodząc z kancelarii prawnej, pani Holmes spojrzała na miasto przed sobą, gdzie samochody przyjeżdżały i odjeżdżały. Szła przygnębiona chodnikiem, myśląc o tym, jak uratować córkę.