Rozdział 280
Punkt widzenia Ragnara
Kierujemy się do Akademii z Armasem i innymi, on załatwił nam wszystkim ubrania i zaproszenie do Pałacu na Bal Pełni Księżyca. Donny krąży w moich myślach, bo za kilka godzin dowiemy się, czy Aziza jest naszym przeznaczonym Mate.
Mam nadzieję zobaczyć moją ciotkę, zanim udamy się do Pałacu, ponieważ potrzebuję kogoś, z kim mogłabym porozmawiać, a wiem, że moja ciocia mnie wysłucha, nie osądzając mnie. Aziza i Armas rozmawiają o procesach i śledztwie, które wciąż trwają, ja po prostu słucham, trzymając ją w ramionach.