Rozdział 554 Desmond zaprosił ich na obiad
Z nieodgadnionym uśmiechem igrającym na ustach Ryder zacisnął dłoń Desmonda niczym imadło.
Desmond, który od dzieciństwa uczył się u słynnych mistrzów sztuk walki, szczycił się tym, że należał do najlepszych młodych wojowników Bliosteina.
Poza tym, jako że nosił nazwisko Moreno, co naturalnie budziło szacunek, nawet jeśli ktoś go przewyższał, publiczne okazywanie słabości było powszechne.