Rozdział 558 Uważaj się za szczęściarza
W oczach Malcolma pojawiło się zdziwienie, gdy powietrze przecięły słowa „najwyższa rodzina”.
Osiem najlepszych rodzin Bliosteinów było już w jego umyśle uważane za elitarne klany. Najwyższe rodziny i rodziny królewskie? To były postacie, których Malcolm nie był nawet w stanie dostrzec.
Ale teraz byli tutaj.