Rozdział 79 Dziękuję, że pozwoliłeś mi odejść
Nagle tłum spojrzał w stronę drzwi.
Spojrzałem w tym samym kierunku i zobaczyłem, że nadchodzą dzisiejsi bohaterowie.
Shane miał dziś na sobie biały garnitur, przez co wyglądał jak porządny mężczyzna. Suknia ślubna, którą wybrała Vivien, zaskakująco dobrze zakrywała jej wystający brzuch.