Rozdział 1347
Mężczyzna w masce czarnego smoka, Kuro Dragon, uśmiechnął się z zadowoleniem, wysłuchawszy pozostałych.
Jednak mężczyzna nadal czuł potrzebę przypominania swoim ludziom: „Wszyscy musicie uważać, aby nie zostawić żadnych śladów, które mogłyby prowadzić z powrotem do nas. Nie będzie wystarczająco dużo żyć, aby zapłacić Erudii, jeśli dowiedzą się, jak zdradziliśmy Erudię, spiskując z ludźmi za granicą, którzy życzyli jej krzywdy”.
„ To oczywiste. Od dawna nie cierpiałem Erudii. Narażanie się na przyłapanie będzie ostatnią rzeczą, jaką chcę zrobić. Nadal czekam na czas, kiedy będę mógł zobaczyć upadek Erudii na własne oczy…”