Rozdział 1520 Jak śmiesz wtrącać się w sprawy Nixonów?
Randona sparaliżował strach. Wiedział, że tym razem naprawdę będzie miał kłopoty.
Tygrys po prostu machnął ręką i rozkazał: „Wyciągnijcie go!”
Jego ludzie natychmiast rzucili się do ataku, a podwładni Randona pozostali skuleni w kącie i żaden z nich nie odważył się stawić oporu.