Rozdział 262
James i Helen byli bez słowa.
Oboje poczuli palącą potrzebę, żeby dać sobie w twarz policzek za wcześniejsze złożenie takiego oświadczenia, co teraz nie pozostawiło im żadnego pola manewru.
Po odesłaniu ich obu do domu Matthew zawrócił i odwiózł Sashę do biura.