Rozdział 773
Helen była dość zszokowana słowami Sashy i natychmiast odpowiedziała ze złością: „Jak śmiesz mi odpyskować? Ty bezczelny dzieciaku! Jak to się stało, że tak się stało? Rozmawiałam z tobą grzecznie, a ty tylko mi odpyskujecie. Dlaczego stajesz się coraz bardziej podobna do Matthew?”
Sasha poczuła się zdenerwowana, gdy tylko to usłyszała. „Mamo, to jest sprawa między nami dwojgiem, więc rozwiążmy to sami; nie wciągaj w to Matthewa! Poza tym, co jest z nim nie tak? Kiedykolwiek ci odgryzł się lub zachował wobec ciebie niegrzecznie? Przecież musimy być sprawiedliwi, prawda? Nie masz prawa go komentować po tym wszystkim, co mu zrobiłaś!”
Właśnie wtedy Helen poczuła się nieco niezręcznie. Jednak odparła ze złością: „Nie wchodźmy w to. Gdzie jesteś? Idź natychmiast do domu i przeproś Minervę! A ponieważ Tate w końcu znalazł dziewczynę po tak długim czasie, to jest to poważna sprawa i musimy się wspierać! Wróć i pożycz mu swój samochód, okej?”