Rozdział 914 Straszny wypadek
Minerva spojrzała na Helen z oburzeniem. „Nie uważam, że to słuszne z twojej strony, ciociu Helen. Kiedy kiedykolwiek oszukaliśmy cię z pieniędzy? To ty dałaś nam je dobrowolnie. Dałaś nam pieniądze, więc logiczne jest, że rower jest czymś, co kupiłaś. Skoro to twój rower, dlaczego nie bierzesz odpowiedzialności, skoro Tate miał wypadek?”
Helen była bez słowa. „To, co mówisz, to kompletna bzdura!” Minerva miała zamiar kontynuować, gdy drzwi sali operacyjnej się otworzyły. Ktoś został wywieziony na noszach, a osoba na nim była przykryta białym płótnem. Nie było wątpliwości, że ta osoba nie żyje. Chloe natychmiast rzuciła się w stronę ciała, zaczynając krzyczeć i zawodzić. „Mój synu…”
Pielęgniarka rzuciła jej gniewne spojrzenie. „To nie jest twój syn. Twój syn jest na drugiej sali operacyjnej!”