Rozdział 921 Nie kontaktowałem się z panem Harrisonem
Helen i reszta z nich z otwartymi ustami byli zaskoczeni. W tym momencie Matthew i Sasha wpadli z głównego wejścia do szpitala. „Jak teraz?” zapytała Sasha w niespokojnym tonie, gdy tylko przybyła. „Jak doszło do tak poważnego wypadku? Jaki jest teraz stan Tate, Minerva?”
Minerva rzuciła Saszy spojrzenie z ukosa. „Przestań udawać, że cię to obchodzi, Sasha. Nie potrzebuję, żebyście wy, Cunninghamowie, okazali troskę o sytuację mojego brata. Zamiast tego możecie spędzić czas, myśląc o tym, jak zrekompensujecie nasze straty!”
Jak na zawołanie, członkowie rodziny zmarłego zbili się w gromadkę i zaczęli krzyczeć i domagać się odszkodowania raz jeszcze. Nawet starsza pani, która wcześniej podniosła się z ziemi, położyła się i zaczęła znowu zawodzić i płakać.