Rozdział 1958 Nigdy nie widziałem tak niegrzecznej osoby
Po południu Janet obudziła się z drzemki i zobaczyła Alexandrę i położną Adrianę Nicolson siedzące w pawilonie ogrodowym, otoczone dużym bukietem kwiatów. Wywnioskowała, że prawdopodobnie tworzą zapachową świecę wywołującą sen.
Zaintrygowana mieszanką zapachów i uspokojona obecnością Adriany, Janet podeszła i zapytała: „Co robisz?”
Alexandra przywitała ją z uśmiechem. „Uczę się od Adriany o mieszaniu zapachów”.