Rozdział 428 Proszę wróć
Melissa potrafiła się uśmiechnąć i zachować spokój.
Spojrzała na Vivienne. „Nie musisz przepraszać. To ja zorganizowałam tę wiadomość, ale tylko dlatego, że chciałam się odegrać na Arielle. Nic więcej”.
„Mimo wszystko to nasza wina. Przepraszamy”. Johnny przemówił i nagle stał się poważny. Wyprostował się i spojrzał gniewnie na drzwi. „Melissa, bądź pewna, że masz nasze pełne wsparcie. Jeśli Everett wróci, poradzisz sobie z sytuacją, jak uznasz za stosowne. Vivienne i ja będziemy przy tobie”.