Rozdział 661 Pojednanie
W tym momencie ktoś zapukał do drzwi.
Merrick bez pytania znał tożsamość gościa.
„Wejdź. Jeśli jest między wami jakaś zła krew, rozwiążcie to sami.”
W tym momencie ktoś zapukał do drzwi.
Merrick bez pytania znał tożsamość gościa.
„Wejdź. Jeśli jest między wami jakaś zła krew, rozwiążcie to sami.”