Rozdział 728 Chroń dzieci
Dyrektor wyjął z kieszeni chusteczkę, aby otrzeć łzy.
Można było dostrzec jego siwiejące skronie i drobne zmarszczki wokół oczu.
Patrząc na tę scenę, Melissa poczuła pokrewieństwo z tym staruszkiem. Nie był już dyrektorem tej szkoły; zamiast tego wyglądał jak każdy zwykły ojciec, który opowiadał jej o swojej smutnej przeszłości.