Rozdział 801 Nie będę wściubiać nosa w twoje życie osobiste
Lucille z aparatem w ręku mrużyła oczy ze złością. Na zdjęciu, które właśnie zrobiła, tajemniczy i zamożny nowy dyrektor śmiał się radośnie, jego oczy niemal znikały w mrużeniu. Jego zachowanie było dalekie od niedostępnej postawy, którą zwykle prezentował.
Oczywiste było, że interesował się Melissą nie tylko przelotnie.
Zirytowana, uznała pudełko z prezentem leżące obok niej za przeszkodę i kopnęła je na bok, obserwując, jak kilka razy przewraca się, zanim się zatrzymało.