Rozdział 910 Wiemy już wszystko
„Tak, dzieci są w porządku i nie chcemy dłużej zostawać w szpitalu. Poza tym dziadkowie dzieci są w domu i jeśli nie wrócimy na czas, będą się martwić” – wyjaśniła Melissa.
Ena odetchnęła z ulgą, słysząc, że wszystko u nich w porządku, ale nadal czuła się winna i powiedziała: „Cóż, jutro osobiście odprowadzę cię ze szpitala”.
Melissa nie chciała nikomu sprawiać kłopotu, ale nauczycielka nalegała, żeby ich odprawić, kierując się poczuciem winy, i Melissa nie odmówiła.