Rozdział 111
Titus wylegiwał się leniwie na kanapie, trzymając w ramionach Jodie i rozmawiając swobodnie z Haroldem.
Temat zeszedł na internetowe romanse Titusa i Harold zaczął o to pytać.
Nie mogąc się oprzeć, dał upust swojej frustracji z powodu siostry Simone. W końcu jednym haustem wypił kieliszek wina, ubolewając: „Nigdy wcześniej nie byłem tak zawstydzony, a wszystko dzięki mojej kochanej siostrze”.