Rozdział 289
Jodie poczuła się zobowiązana do wystąpienia i wyjaśnienia swojego stanowiska.
Obawiała się, że jej milczenie może sprawić, że inni pomyślą, że ich wykorzystuje, i że zaczną być nieufni wobec jej obecności.
Nie chciała, aby Andrew odkrył, że była świadoma nieszczęścia, jakie go czekało, po tym, jak pożyczyła jego szczęście.